Ciało polskiego pilota PG znaleziono po wielogodzinnych poszukiwaniach 

Aktualizacja : 24.09.2019
Data publikacji : 20.08.2019

Informację o wypadku paralotni, słoweńskie służby otrzymały w czwartek (15.08) po południu. Natychmiast rozpoczęła się akcja ratownicza. Przez wiele godzin służby przeczesywały trudny teren. Gdy zapadł zmrok poszukiwania zawieszono. Wznowiono je w piątek. Do akcji zaangażowano helikopter z ekipą ratunkową na pokładzie. Ciało Polaka odnaleziono w piątek przed południem. Na pomoc paralotniarzowi było już jednak za późno. Zwłoki mężczyzny znajdowały się w wąwozie w pobliżu wsi Gabrje, w okolicach miasta Tołmin w zachodniej Słowenii. Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane.

Z relacji świadków wynika, że paralotniarza znaleziono około 50-100 metrów od paralotni pod skałami bez uprzęży i kasku. Uprząż ze skrzydłem i otwartym RSH była powyżej na skałach. Radio wpięte w uprząż było rozbite (urwana antena, mocno poobijane). Kask miał oderwaną kamerę. Niektórzy użytkownicy forum paralotniowego  nie wykluczają, iż pilot po lądowaniu na zapasie, wypiął się z uprzęży i przy próbie zejścia mógł spaść ze skał. Natomiast decyzje o zejściu ze skał mogła być podjęta w szoku po lądowaniu bez możliwości oceny sytuacji.

Źródło : english.sta.si  , pgforum.pl

© bezpieczne-latanie.pl 2016 - 2024