Podsumowanie zebranych zdarzeń paralotniowych - 2019

Data publikacji : 02.01.2020
Tekst : Agnieszka Chmielewska

W roku 2019 zgromadziłam 76 zdarzeń podczas używania paralotni, czyli o 11 więcej w stosunku do roku 2018 kliknij tutaj. Świadczy to o rosnącej świadomości przynajmniej niektórych paralotniarzy, że nasze bezpieczeństwo jest dużo częściej zagrożone i musimy szukać wspólnego rozwiązania, czyli własne bezpieczeństwo podporządkować bezpieczeństwu ogólnemu.

Analiza zebranych zdarzeń nie pozostawia wątpliwości : do największej liczby wypadków dochodzi nadal w trudnych warunkach atmosferycznych (turbulencje, silny wiatr, rotory) i terenowych (góry, drzewa, druty).

Od początku 2019 roku  życie straciło  7 osób, a ich rodzinom odebrano młodość, radość i nadzieję. Ze statystyk wynika, że ofiarami są głównie mężczyźni. Trzy śmiertelne wypadki  odnotowano w Polsce, 4 zgony poza ternem RP. Najstarsza ofiara śmiertelna miała 71  lat, najmłodsza 28. Pierwszy śmiertelny wypadek zarejestrowano w kwietniu i jak zauważył użytkownik forum " (...) Dawniej wytłumaczeniem był brak internetu i informacji. Ale w obecnym czasie mógł nawiązać kontakt z grupą i ... żyć (...)".¹

Przegląd doniesień o zdarzeniach pokazuje, że program szkolenia do uzyskania uprawnienia podstawowego do pilotowania paralotni (PP) wpisywanego do świadectwa kwalifikacji pilota paralotni (PGP)”- zał. nr 4 do ogłoszenia nr 2 Prezesa ULC z dnia 9 marca 2015 r. w sprawie programów do uzyskania świadectw kwalifikacji członków personelu lotniczego oraz wpisanych do nich uprawnień prowadzonych przez podmioty szkolące, Dz. Urz. ULC, poz. 7 - nie jest w stanie dobrze przygotować przyszłych pilotów. Zarówno przekazywana wiedza, jak i zdobywane umiejętności są niewystarczające. W efekcie zaskakująco niewielu "użytkowników" ŚK pilota paralotni radzi sobie samodzielnie warunkach termicznych lub żaglowych. O niezbyt wysokiej skuteczności szkolenia przyszłych pilotów paralotni najlepiej świadczy fakt, że ci z najmniejszym stażem po odebraniu dokumentu potwierdzającego samodzielne wykonywanie lotów paralotnią nie są w stanie zapanować nad skrzydłem  po zaklapieniu. Wielu przypadkach nie odniosła sukcesu też próba korekty napełnienia powietrzem niestabilnej strony paralotni. Do tego dochodzi problem z certyfikowaniem sprzętu.

Pomimo wprowadzanych zmian w krajowych przepisach lotniczych w zakresie „warunków i wymagań dotyczących używania paralotni” (Dz.U. 2019, poz. 1497) – wciąż część zmian ma charakter kosmetyczny i w efekcie przepisy te nie spełniają funkcji prewencyjnej oraz ochronnej.

Na zakończenie problem, który zapewne będzie coraz powszechniejszy, czyli problemy z higieną lotniczą (np.  przemęczenie, stres, cukrzyca, nadciśnienie, niewydolność serca). Jedynie sygnalizuję problem, bo teoretycznie wszystko wiadomo jak prowadzić zdrowy tryb życia. Jednak problem wciąż powraca a nawet pogłębia się.

¹ :-( podobno byl wypadek pl.rec.paralotnie