Straszny kwietniowy weekend
Data publikacji : 19.04.2017
Środowisko paralotniowe znowu nie ma czym się chwalić. W pierwszy kwietniowy weekend ( 1-2.IV br. ) doszło do czterech zdarzeń paralotniowych tj. w miejscowości Świdnica, wypadek na skarpie Wiąg i w ok. miejscowości Bartoszyce. PKBWL nie ujawniła jeszcze przyczyn i okoliczności tych zdarzeń.
W niedziele drugiego kwietnia doszło również do nietypowego zdarzenia z udziałem paralotniarza, który wystartował w miejscowości Błotnik, gm. Cedry Wielkie i następnie zaginął.
Z doniesień medialnych wynika, że paralotniarz na skutek nieszczęśliwego upadku w ok. Świdnicy prawdopodobnie doznał obrażeń ciała.
Z kolei, obok miejscowości Dębówka ( obszar należący do miejscowości Bartoszyce), pilot prawdopodobnie zahaczył o linię energetyczną i wpadł do rzeki - Łyny.
Według relacji jednego z lokalnych paralotniarzy wynika, że ofiarą wypadku na skarpie Wiąg jest przyjezdny pilot. Podczas lądowania na trudnym lądowisku – doznał obrażeń ciała. Wiąg to bardzo trudny do wylądowania przy Wiśle krawężnik.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Gdyńską Brygadę Lotnictwa Marynarki Wojennej, 2 kwietnia załoga samolotu patrolowego An-28B1R pełniąca dyżur na lotnisku w Siemirowicach otrzymała informację o zaginionym paralotniarzu. Z relacji lokalnego pilota wynika, że poszukiwany pilot prawdopodobnie wystartował w mgle by robić zdjęcia nad mgłą.
Załoga Bryzy dwukrotnie przeszukała obszar o powierzchni kilkaset km² oraz dodatkowe rejony wskazane przez służby ratownicze. W akcji uczestniczyła również Policja oraz jednostka Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. Zaginionego paralotniarza nie udało się odnaleźć.
Źródło: http://mib.gov.pl/2-Rejestr2017401800.htm
https://ro.com.pl/w-bartoszycach-paralotniarz-zahaczyl-o-linie-energetyczna-i-wpadl-do-lyny/01329629
http://blmw.wp.mil.pl/pl/1_330.html
http://pgforum.pl/viewtopic.php?f=18&t=1412&sid=41fbd5bbd5df9997c83af6201f3f6fb4&start=20
http://pgforum.pl/viewtopic.php?f=18&t=1412&start=40